WIA czyli wiążąca informacja akcyzowa to decyzja wydawana m.in. na potrzeby opodatkowania wyrobu akcyzowego lub samochodu osobowego. Wydawana jest na 5 lat, jednak istnieją sytuacje w których traci ważność przed tym okresem (np. zmiana przepisów prawa podatkowego). Jest to decyzja wiążąca zarówno organy podatkowe jak i podmiot, na rzecz którego została wydana. Może zatem służyć jako twarda ochrona np. do zastosowanej stawki podatku akcyzowego.
Oczywiście każdy medal ma dwie strony (a kij tyleż samo końców). W tym przypadku jest podobnie.
Przede wszystkim, WIA są niezaskarżalne do sądu administracyjnego. Od otrzymanej WIA nie ma się jak odwołać. Co prawda Dyrektor KIS może zmienić lub uchylić wydaną WIA. Ustawa o podatku akcyzowym wskazuje w jakich sytuacjach jest to możliwe. Również podatnicy, którzy otrzymali WIA mogą wystąpić z wnioskiem o zmianę lub uchylenie WIA. Ale co ważne, zaledwie w 3 przypadkach, tj.:
- w przypadku zmiany przepisów wstępnych, uwag lub uwag dodatkowych do sekcji lub działów w Nomenklaturze Scalonej,
- w przypadku przyjęcia przez Komisję Europejską środków w celu określenia klasyfikacji taryfowej towarów,
- w przypadku utraty zgodności z interpretacją Nomenklatury Scalonej (CN) wynikającą z not wyjaśniających, wyroku TSUE lub decyzji klasyfikacyjnych, opinii klasyfikacyjnych lub zmian not wyjaśniających do Nomenklatury Zharmonizowanego Systemu Oznaczania i Kodowania Towarów.
Dyrektor KIS natomiast może zmienić lub uchylić WIA jeśli popełni błąd wykładni lub niewłaściwej oceny co do zastosowanego przepisu. Ale podatnik nie ma możliwości wpłynięcia na Dyrektora KIS w takiej sytuacji (sic!). Podatnicy, którzy otrzymali niekorzystne WIA z powodu błędu organu nie mogą starać się o jej zmianę lub uchylenie. Jest to pułapka, która może nieść za sobą przykre konsekwencje finansowe. Bo w każdym innym postępowaniu (np. domiarowym) posiadanie takiego WIA zamyka pole do jakiejkolwiek polemiki nawet, jeśli istnieją ku temu merytoryczne argumenty. Słowem, jeśli dostałeś niekorzystną WIA to nie masz czego szukać przed urzędnikiem skarbowym. Widać taką tendencję np. w przypadku sporów o akcyzę od samochodów mHEV.