Ulga sponsoringowa kusi podatników wspierajacych działalność sportową, kulturalną. Polega na odliczeniu od podstawy obliczenia podatku (podstawy opodatkowania) 50% kosztów uzyskania przychodów poniesionych na działalność tego rodzaju. Jak to działa w praktyce? Zerknijmy na dość swieży przykład z życia.
Pewna spółka zawarła umowy z licznymi instytucjami kultury (w rozumieniu art. 18ee ust. 4 pkt 1 ustawy o CIT). W kręgu sponsorowanych instytucji kultury są w szczególności wpisane do rejestru teatry, opery, operetki, filharmonie, orkiestry, instytucje filmowe, kina, muzea, biblioteki, domy kultury, ogniska artystyczne, galerie sztuki oraz ośrodki badań i dokumentacji w różnych dziedzinach kultury. W zamian za przekazane środki pieniężne, Spółka otrzymywała ekwiwalentne świadczenie wzajemne. Polegały one na umieszczeniu znaków identyfikacyjnych spółki na materiałach informacyjnych dotyczących wydarzeń kulturalnych prowadzonych przez instytucję kultury. Spółka otrzymała od instytucji kultury fakturę wraz z innymi dokumentami poświadczającymi wykonanie usług określonych umową. Spółka postanowiła potwierdzić, czy w takiej sytuacji może skorzystać z tzw. „ulgi sponsoringowej”.
Fiskus wyraził aprobatę. Stwierdził bowiem, że w tej sytuacji zostały spełnione wszystkie przesłanki wynikające z art. 18ee ustawy o CIT, czyli:
- instytucja kultury jest wpisana do rejestru;
- koszty nie zostały Spółce zwrócone w jakiejkolwiek formie i nie zostały odliczone od podstawy opodatkowania CIT;
- istnieje związek z osiąganiem przychodów (zwiększenie rozpoznawalności Spółki);
- spółka otrzymuje świadczenie wzajemne na podstawie umowy oraz innych dokumentów (a więc nie mamy do czynienia z darowizną);
- wysokość wydatków nie przekroczy u Spółki kwoty dochodu ze źródła przychodów innych niż kapitałowe.
Szerzej: 0114-KDIP2-1.4010.161.2023.1.MR1