Tzw. Polski Ład to zdaniem twórców znacznie więcej niż zwykła reforma podatkowa. To uczciwa i sprawiedliwa, historyczna…
Mnóstwo znakomitych publikacji powstało już w zakresie wpływu tzw. Polskiego Ładu na zupełnie niepodatkowe przestrzenie życia „Polek i Polaków”. A co jeśli owa Polka i Polak są małżeństwem? W ostatnim czasie sporo mówi się o zmianach niepodatkowych zupełnie przepisów w celu „umacniania instytucji małżeństwa” (głównie poprzez utrudnianie rozwodów). Wbrew pozorom, Polski Ład także ma na matrymonialnej scenie Polek i Polaków swoją rolę do odegrania.
Polski Ład umacnia małżeństwo…
Odcinek pierwszy: ulga dla osób samotnie wychowujących dziecko. Pal licho, że wspólne składanie deklaracji zastąpione zostało przez odliczenie 1500 zł od podatku. W efekcie, zyskają najmniej zamożni. Bardziej zamożni, stracą. Małoletniego dziecka nikt o zdanie nie pyta. Dobrze przynajmniej, że dziecko nie musi składać PIT-2.
Ważniejsze, że dziś ulga dotyczy „jednego z rodziców„. W poprzednim stanie prawnym, możliwe było skorzystanie z ulgi przez oboje samotnych rodziców. „Samotność” uzyskać można było np. dzięki statusowi rozwodnika. Zdaniem fiskusa, rozwiązanie prowadziło (w skrajnym przypadku) do… „fikcyjnych rozwodów”. Tylko po to, by (dwukrotnie) skorzystać z preferencji podatkowej. Zwłaszcza, że przykładowa alternatywa dla skorzystania z ulgi w postaci zamknięcia małżonka w zakładzie karnym wydawała się rozwiązaniem znacznie mniej komfortowym.
Dziś już taki rozwód nic nie da. Polski Ład umacnia zatem (polskie) rodziny.
… albo nie umacnia.
Odcinak drugi: ulga mieszkaniowa i od razu scenka z życia. Basia i Tomek pobrali się z miłości. Z miłości tej wzięli też wspólny kredyt na budowę wspólnego domu. Miłość jednak minęła, co gorsza przed upływem pięciu lat licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło wybudowanie wymarzonego gniazdka. A dom i kredyt pozostały.
Rozwód. Podział majątku. Sprzedaż domu. Kasa ze sprzedaży – w dużej mierze przeznaczona przez rozwodników na spłatę kredytu zaciagniętego… na wybudowany dom właśnie. W poprzednim stanie prawnym, na nieszczęściu rozwodników korzystał fiskus. Pobierając podatek od sprzedaży nieruchomości. Polski Ład wprowadził jednak art. 21 ust. 30a ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem, wydatki na spłatę kredytu zaciągniętego na budowę domu np. przez rozwodzących się małżonków stanowią wydatki na cele mieszkaniowe. Sprzedaż domu korzysta więc ze zwolnienia z PIT.
Polski Ład wspiera więc (polskie) rozwody.
Wniosek
Przedstawione sytuacje inspirowane są zdarzeniami z życia. Postawione tezy są zaś tendencyjne i lekko przerysowane. Być może autor nieco manipuluje (tezami, ale nie faktami). Ale manipulują przede wszystkim twórcy Polskiego Ładu. Zmiany wynikające z Polskiego Ładu nie będą bowiem ani historyczne, ani uczciwe i sprawiedliwe tylko dlatego, że twórcy z uporem maniaka tak powtarzają. Ich skutek – jak zwykle zresztą – nie będzie uniwersalny, lecz zależny od punktu siedzenia. To oczywista prawda i frustrujące jest to, że trzeba się nad tym, nomen omen, rozwodzić.
Na koniec pytanie testowe:
Czy Polski Ład wspiera rozwody? Zaznacz wszystkie prawidłowe odpowiedzi:
A) TAK
B) NIE
C) (A × 6,68% – 4566 zł) ÷ 0,17