Od 1 stycznia 2022 r. obowiązują przepisy o fakturach ustrukturyzowanych i systemie KSeF. W swoim wstępnym, czyli fakultatywnym wydaniu. Na dziś, podatnicy mogą, ale nie muszą wystawiać faktur ustrukturyzowanych. I póki co, większość tego nie robi. Największa korzyść z testowania KSeF to przygotowanie się do obligatoryjnej wersji systemu. Przypomnijmy, MF zapowiada, że już „niebawem” faktury ustrukturyzowane staną się obowiązkowe. To prawdziwa KSeF-rewolucja. MF powtarza, że „planuje” uruchomienie obowiązkowego KSeF już od 1 stycznia 2023 r. Oficjalnych szczegółów póki co brak.
Rzecz w tym, że obligatoryjny KSeF wymaga zgody UE. A my poznaliśmy właśnie projekt decyzji Rady UE w tym zakresie. Decyzja jest pozytywna, ale nie to zwraca uwagę wytrawnego czytelnika. Aż dwukrotnie w treści projektu decyzji jako początkową datę obowiązywania obligatoryjnego KSeF wskazano 1 stycznia 2024 r. Co więcej, wprawne oko wychwyci w treści dokumentu, że już 5 sierpnia 2021 r. Polska wystąpiła o upoważnienie do stosowania szczególnego środka w okresie od dnia 1 stycznia 2024 r. do dnia 31 grudnia 2026 r. Wygląda więc na to, że od początku MF planował wprowadzenie obligatoryjnego KSeF dopiero od 1 stycznia 2024 r. Czekamy na oficjalne potwierdzenie, czy w unijnym dokumencie doszło do jakiegoś przejęzyczenia. A jeśli nie, zastanowimy się nad motywacją MF co do dezinformowania podatników.
