Zwolnienie z fiskalizacji nie dla sprzedaży samoobsługowej?

Pojawił się projekt rozporządzenia w sprawie zwolnień z fiskalizacji. Nic nadzwyczajnego, takie projekty pojawiają się cyklicznie i z reguły powtarzają obowiązujące dotychczas reguły. Raz na jakiś czas pojawiają się pewne odstępstwa (o czym wiedzą np. podatnicy prowadzący myjnie samochodowe). Generalnie jednak, zasady tych zwolnień opierają się o utarty schemat. Szczegółowe czynności zwolnione określa załącznik. Z kolei złowieszczy § 4 określa jakie towary i usługi ze zwolnienia (prawie) nigdy nie skorzystają.

Nowy projekt rozporządzenia wprowadza dość istotną zmianę. Oto bowiem w imię walki z nadużyciami i szarą strefą, ze zwolnienia z fiskalizacji nie skorzysta już:

  • dostawa towarów przy użyciu urządzeń służących do automatycznej sprzedaży, które w systemie bezobsługowym przyjmują należność i wydają towar,
  • świadczenie usług przy użyciu urządzeń, w tym wydających bilety, obsługiwanych przez klienta, które również w systemie bezobsługowym przyjmują należność w gotówce lub innych formach.

To zmiana drastyczna. Dziś sprzedaż na samoobsługowych automatach jest zwolniona z fiskalizacji – chyba, że sprzedaż dotyczy ograniczonej grupy towarów (np. paliw). O ile zmiany wejdą w życie, wymuszą w zasadzie na wszystkich podatnikach dokonujących sprzedaży na różnego rodzaju maszynach, automatach i innych urządzeniach do samoobsługi inwestycji w kasy fiskalne i przygotowanie się do podjęcia trudu wystawiania paragonów, przechowywania raportów i wszystkich innych „przyjemności” związanych z posiadaniem kasy fiskalnej.

Planowane wejście w życie: 1 stycznia 2025 r., ale z rocznym okresem przejściowym dla podatników, którzy dziś z ww. zwolnień korzystają.

 

 

Strefa wiedzyprzekierowanie przyciskuSkontaktuj się z namiprzekierowanie przycisku