Transakcje łańcuchowe: mit #6 – wszędzie jest jakiś VAT (o sprzedaży na morzu)

Podatkiem VAT rządzi zasada terytorialności (przynajmniej, jeśli chodzi o dostawy towarów). W uproszczeniu, VAT jest należny tam gdzie towar się znajduje (albo skąd jest wysyłany). Ale VAT nie jest omnipotentny, bo są na naszym globie zakamarki, które nie znajdują się pod władztwem żadnego państwa. Możliwe są więc transakcje, które dochodzą do skutku np. na środku oceanu. Często realizowane są one w łańcuchu dostaw. Co zrobić wówczas z VAT?

Sprawdźmy to.

Wyobraźmy sobie polskiego przedsiębiorcę, który zamierza kupić towary w Chinach. Zamierza je sprzedać innemu odbiorcy (unijnemu lub spoza Unii) w czasie transportu – na morzu na statku. Odprawy celnej eksportowej dokonuje pierwszy sprzedawca w łańcuchu (Chińczyk), który organizuje też fracht. Odprawy celnej przywozowej dokonuje finalny nabywca. Podatnik, który w tym łańcuchu pełni rolę pośrednika wystawia fakturę w momencie, w którym statek płynie przez morze otwarte.  Miejscem dostawy towarów, które podatnik zamierza nabyć od chińskiego dostawcy, a następnie sprzedać innemu odbiorcy będzie miejsce, w którym towary znajdować się będą w momencie rozpoczęcia transportu. Z całą pewnością nie nie będą więc podlegały opodatkowaniu podatkiem VAT na terytorium Polski.

Moim zdaniem jednak nie będzie to też terytorium Chin, jeśli dostawa ma miejsce po odprawie celnej eksportowej. W takim więc przypadku może dojść do swego rodzaju „neutralizacji” pośrednika, który dokonuje z perspektywy polskich rozliczeń transakcji eksterytorialnej. Zasadne jest pytanie, czy powinien ją wykazać w poz. P_11 JPK_V7. Moim zdaniem nie, bo nie przysługuje mu prawo do odliczenia VAT w bezpośrednim związku z tą transakcją (bo też tego VAT naliczonego nie ma). Tu jednak otwieramy dyskusję o interpretacji treści art. 86 ust. 8 pkt 1 ustawy o VAT. Zdania mogą być podzielone.

Ale uwaga: nie doszlibyśmy do podobnych wniosków, gdyby do transakcji doszło na terenie wyłącznej strefy ekonomicznej. Nie stanowi ona co prawda terytorium kraju. Niemniej, WSE jest obszarem o specjalnym statusie prawnym, który z jednej strony polega na sprawowaniu w niej przez państwa nadbrzeżne praw suwerennych, zaś z drugiej strony na równoległym istnieniu praw innych państw (w tym państw trzecich), Wyłączna strefa ekonomiczna powinna być uważana za terytorium kraju. W konsekwencji, dla czynności tam wykonywanych miejscem opodatkowania jest terytorium kraju.

***

Praca nad książką VAT w transakcjach łańcuchowych pozwoliła mi odświeżyć spojrzenie na znany od wielu lat temat transakcji łańcuchowych. Z uwzględnieniem najnowszej praktyki podatkowej oraz mając w pamięci szereg problemów praktycznych moich Klientów. Wokół transakcji łańcuchowych narosło wiele mitów. Seria wpisów na blogu SOLVEO to próba zmierzenia się z tymi mitami, w skondensowanej formie. Jeśli interesuje Państwa szersze spojrzenie na VAT w transakcjach łańcuchowych, odsyłam do książki albo zapraszam bezpośrednio do kontaktu.

Strefa wiedzyprzekierowanie przyciskuSkontaktuj się z namiprzekierowanie przycisku