Zgodnie z art. 14r § 1 Ordynacji podatkowej, z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej może wystąpić dwóch lub więcej zainteresowanych uczestniczących w tym samym zaistniałym stanie faktycznym albo mających uczestniczyć w tym samym zdarzeniu przyszłym (wniosek wspólny). Interpretacja wydana na wniosek wspólny w założeniu chroni zarówno zainteresowanego będącego stroną jak i pozostałych zainteresowanych. O ile jest dla nich korzystna. Jak każda interpretacja indywidualna (choć w tym wypadku „indywidualność” warto złapać w delikatny cudzysłów), także i interpretacja wydana na wspólny wniosek podlega zaskarżeniu do WSA. Pytanie tylko, jak to zrobić.
Nasuwają się bowiem dość oczywiste wątpliwości:
- czy (jedną) skargę powinni złożyć wszyscy zainteresowani?
- a może, każdy zainteresowany może ją złożyć oddzielnie?
- jeśli oddzielnie, to do którego sądu (jeśli zainteresowani mają siedziby w różnych województwach)?
- a co, jeśli nie wszyscy zainteresowani chcą składać skargę?
Wszelkie te wątpliwości rozstrzygnął NSA postanowieniem z 22 grudnia 2016 r., II FZ 889/16. NSA uznał, że uprawnionym do wniesienia skargi jest zainteresowany wskazany we wniosku jako strona postępowania. Tylko on posiada bowiem stosowny interesprawny w rozumieniu art.50 § 1 PPSA. Pozostali zainteresowani zrzekają się niejako tego interesu, działając na podstawie art. 14r § 2 Ordynacji podatkowej). W konsekwencji, właściwy do rozpoznania skargi na interpretację indywidualną wydaną na wniosek wspólny jest sąd, na obszarze którego ma siedzibę lub zamieszkuje zainteresowany będący stroną.
Wnioski wspólne bywają problematyczne. Organy podatkowe czasami odmawiają wydawania interpretacji na taki wniosek twierdząc, że strony nie uczestniczą w tym samym stanie faktycznym / nie będą uczestniczyć w tym samym zdarzeniu przyszłym. Można z tym polemizować przed sądem, co wydłuża rzecz jasna uzyskanie jakiegokolwiek rozstrzygnięcia. Opisywane zagadnienie to kolejny haczyk, może się bowiem okazać, że w zakresie chęci skarżenia danej interpretacji między dwoma zainteresowanymi mogą istnieć rozbieżności.
Decyduje jednak zawsze wola strony.
Najlepiej, gdy nie trzeba spierać się z organem. Ale jeśli już trzeba – najlepiej skorzystać ze wsparcia ekspertów.