Pojawił się pierwszy Wyrok WSA (w Warszawie) w sprawie mHEV.
Wiele o rozstrzygnięciu jeszcze nie wiemy (przede wszystkim, jakiego auta dotycyzło) ale wiemy, że:
- wyrok uchylił wydaną przez Dyrektora KIS negatywną interpretację indywidualną;
- WSA uznał, że pojęcie pojazdów o hybrydowym napędzie spalinowo-elektrycznym wcale nie zostało w przepisach akcyzowych zdefiniowane;
- skoro jednak przepis mówi o napędzie hybrydowym spalinowo-elektrycznym, najważniejsze i wystarczające dla zastosowania odpowiedniej stawki obniżonej jest to, aby moc generowana przez te dwa silniki pojazdu (spalinowy i elektryczny) była bezpośrednio przenoszona na układ napędowy tego pojazdu;
- ważne, by silnik elektryczny miał choćby niewielką moc przyczyniającą się do wzmocnienia układu napędowego;
- organ podatkowy bezzasadnie odnosił się do grupowania CN właściwego dla samochodów wyłącznie z silnikiem spalinowym;
- ani słowa o mocy znamionowej czy konieczności ruszania z miejsca i jazdy w wyłącznym trybie elektrycznym! Zatem argumenty te, podnoszone przez organy podatkowe mogą być nadużyciem.
Rozstrzygnięcie brzmi korzystnie dla podatników, czekamy na uzasadnienie pisemne. Niezależnie, czy sprawa trafi do NSA czy nie, nabywcy mild hybrid, pojawił się w tego typu sprawach entuzjazm.
Będziemy Państwa informować na bieżąco o nowych informacjach w tej sprawie.
